Pomadki ochronne ratują nasze biedne usta (biedne szczególnie w okresie zimowym) przed opryszczkami, spierzchnięciem itp. Każda z nas powinna mieć co najmniej 2 pomadki ochronne dostosowane do swoich preferencji. Pomadek takich jest tysiące (jak nie więcej), można by rzec 'do wyboru do koloru'. Zapachy, kolory... są łatwo dostępne, kosztują grosze.
Najpopularniejsze są chyba pomadki Nivea, kto takiej nigdy nie miał?!
Jest ich mnóstwo, a ciągle wychodzą nowe. Są malutkie, w wersji balsamowej, błyszczykowej lub pomadkowej. Powstała również specjalna wersja - pomadka dla mężczyzn. Sama kiedyś 'kolekcjonowałam' pomadki Nivei, więc mam ich bez liku. Nie mam faworytki. Która z tzw. 'niwejek' jest waszą ulubioną?

Pomadki firmy Ziaja są również popularne. Marzy mi się różowa pomadka blubel (trzecia od lewej w górnym rzędzie) natomiast narazie jestem posiadaczką kokosowej (trzecia od lewej w dolnym rzędzie) i sprawuje się ona wspaniale. Pomimo tego że zostawia na ustach mało estetycznie wygladający biały kolor to ma śliczny zapach i przynosi ulgę moim zmasakrowanym ciągłym podgryzaniem ustom. Również kosztuje ona niewiele, do 8 zł. Macie którąś? Która jest waszą faworytką, bądź która wpadła wam w oko? :D
Moim planem jest pomadka Carmex, ponieważ słyszałam o niej różne opinie, chciałabym wypróbować ją sama. W każdym razie dam wam znać gdy już ją wypróbuję. Skrobnę parę słów od siebie, ale najpierw czeka mnie zmieszanie z błotem korektora rozświetlającego pod oczy firmy Avon
littlepate

Jest ich mnóstwo, a ciągle wychodzą nowe. Są malutkie, w wersji balsamowej, błyszczykowej lub pomadkowej. Powstała również specjalna wersja - pomadka dla mężczyzn. Sama kiedyś 'kolekcjonowałam' pomadki Nivei, więc mam ich bez liku. Nie mam faworytki. Która z tzw. 'niwejek' jest waszą ulubioną?

Pomadki firmy Ziaja są również popularne. Marzy mi się różowa pomadka blubel (trzecia od lewej w górnym rzędzie) natomiast narazie jestem posiadaczką kokosowej (trzecia od lewej w dolnym rzędzie) i sprawuje się ona wspaniale. Pomimo tego że zostawia na ustach mało estetycznie wygladający biały kolor to ma śliczny zapach i przynosi ulgę moim zmasakrowanym ciągłym podgryzaniem ustom. Również kosztuje ona niewiele, do 8 zł. Macie którąś? Która jest waszą faworytką, bądź która wpadła wam w oko? :D
Moim planem jest pomadka Carmex, ponieważ słyszałam o niej różne opinie, chciałabym wypróbować ją sama. W każdym razie dam wam znać gdy już ją wypróbuję. Skrobnę parę słów od siebie, ale najpierw czeka mnie zmieszanie z błotem korektora rozświetlającego pod oczy firmy Avon
littlepate