Robiąc ostatnio porządki w mojej toaletce przypomniałam sobie o fioletowym cieniu z mac'a i momentalnie skojarzyłam sobie wakacje. Fale, piasek, muszelki, dmuchawce, słońce wszystkie te przyjemne rzeczy. Nie trudno więc już się domyślić o czym będzie dzisiejszy post :D BTW pierwsze zdjęcia mogą być dość ciemne, nie ogarniam dlaczego.
| Obecnie nie używam kremów bb ponieważ trzymają się krócej więc gdy nie spędzam całego dnia na słońcu lub moja skóra nie jest wysuszona sięgam po podkład. |
| Okej, jak dla mnie puder STAY MATE powinien być odkryciem roku, sprawia ze skóra jest matowa nawet po całym dniu. |
| Piszę z góry, ze do tego makijażu będzie nam potrzebny cienki pędzelek. |
| Nie wiem czy mogę tak to nazwać, no ale okej malujemy grubą kreskę przy linii rzęs naszym cieniem. |
| Na sam koniec możecie oczywiście pomalować rzęsy swoim ulubionym tuszem. |
A teraz wybaczcie, ale idę kupić chipsy xD. To że biegam nie znaczy że nie będę jeść słodyczy. Jeszcze nie jestem wariatką :D.
Uściskiiiiiiiii
XoXo
BTW nie komentujemy ostrości dzisiejszych zdjęć. Nie komentujemy xD.