![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0qcT8EdJQKvUA6ZcuTKqdehUgUNtIHqdKzyTph2OMzWzxWRIMxNr6_d-4UV0TspzrsQCEL1iulh3V5Qh2QmDbVt7i5tWmZzphX15dk91BrXGR4517HcIHBXoIGcBzQoGXSH3JEi-7UXCc/s1600/blogger-image--1441407481.jpg)
Powiem wam, że czasami nie wiem co bym zrobiła bez tych wszystkich uprzejmych pomocników w sklepach. Te rozmówki były zakopane tak głęboko, że sama nie zdołałabym ich znaleźć.
Oczywiście ja jestem już kompletnie rozmarzona - plaża, palmy, słońce i ten genialny klimat. Odcięcie od tylu rzeczy. Nareszcie, czekałam na to tak długo. Co by było według was najlepszą pamiątką z Hiszpanii?
Wracając jednak do tematu, dziś mnóstwo zdjęć takiego niezobowiązującego outfitu na słoneczne dni jakie W KOŃCU i NARESZCIE nastały. Hope u enjoy it :)
Jeszcze dla zainteresowanych:
Bluzka New Yorker, spodenki House, buty CCC, case na iPhone Tally Weijl, naszyjnik Coyoco, obie bransoletki to prezenty od mamy.
Mały bloopers :)
nie mogłam się zdecydować którą muzyczkę wam na dzisiaj zapodać...
littlepate